Wędkarstwo podlodowe

Zima - raj dla wędkarzy podlodowych, czy czyhające niebezpieczeństwo wprost spod skrzydeł nieprzewidywalnej matki natury? 

Wielu wędkarzy, tylko czeka na rozpoczęcie sezonu, w którym wędkarstwo podlodowe będzie uprawiane na porządku dziennym. Krajowe łowiska skute lodem, to kwintesencja raju dla wyznawców i miłośników tego sposobu łowiectwa. Pasjonaci tylko czekają, aż temperatury spadną poniżej zera.

Nie wszyscy z nich, pamiętają jednak o zachowaniu bezpieczeństwa podczas przebywania nad polskimi łowiskami. Łowienie podlodowe, może okazać się dla nich bardzo niebezpieczne. Doświadczeni wędkarze, dysponują wiedzą, która znacznie minimalizuje ryzyko narażenia się na nieprzyjemne zdarzenia.

Rodzaj lodu, jego struktura oraz panujące warunki.

Każdy szanujący się człowiek, który posiada jakiekolwiek doświadczenie w kwestii wytrzymałości lodu, kieruje swoje obserwacje w pierwszej kolejności na rodzaj lodu, pokrywający taflę łowiska. Może on, przybrać postać krystaliczną lub być mętny.

Wędkarze, którzy nie chcą narazić się na niepożądane wypadki, wybierają pierwszą, znacznie bezpieczniejszą opcję, gdzie nie wyróżniają pęcherzyków powietrza, co gwarantuje, że lód powstał na wodzie stojącej, kiedy nie występowały opady atmosferyczne, a synoptycy zaobserwowali temperatury znacznie poniżej zera. Pasjonaci, doskonale wiedzą, w jaki sposób formuje się mętny lód, którego struktura jest nieprzezroczysta i jego górna warstwa szybko się topi.

Bezpieczeństwo to nadrzędna zasada.

Z oczywistych względów, wędkarze podlodowi, są jednymi z najbardziej odpowiedzialnych i odważnych miłośników tego sportu. Metoda połowu, wymaga od nich nie tylko dużej wiedzy i umiejętności, ale także idącej w parze z zachowaniem bezpieczeństwa - precyzji. Grubość warstwy lodu, musi za każdym razem być niepodważalnie trwała i pod żadnym z aspektów nie powinna wzbudzać podejrzeń. Lód bezpieczny to taki, który może poszczycić się grubością minimum dziesięciu centymetrów w jego najmniej oblodzonym miejscu.

Ponadto, zwolennicy uprawiania wędkarstw podlodowego, w pierwszej kolejności, powinny decydować się na akweny o znacznie mniejszej powierzchni, gdyż to właśnie one charakteryzują się stosunkowo szybszych okresem zamarzania. Wędkarze, nie mogą próbować swoich sił w takich warunkach w pojedynkę, dlatego też nawet, jeśli zazwyczaj są samotnikami, podczas tej przygody, nieoceniona okaże się pomoc towarzysza, który nie jest żółtodziobem w tej materii. Przed wejściem na lód, sportowcy amatorzy, powinny zawiadomić o rozpoczęciu poławiania najbliższych i utrzymywać z nimi stały kontakt telefoniczny.

Akcesoria dodatkowe.

Każdy szanujący się wędkarz, zadba również o ekwipunek dodatkowy, który w razie pojawienia się sytuacji losowych zminimalizuje ryzyko tragedi. Dodatkowo, pasjonaci, zabierają ze sobą linkę, kombinezon ratunkowy, a także kamizelkę odblaskową. Niezbędna pozostaje także bielizna termoaktywna.

Odpowiednio ubrany miłośnik wędkarstwa nie zapomina o ciepłym polarze, kurtce z dobrego materiału i co oczywiste - parze ciepłych rękawiczek, kominiarce, czy chociażby czapce zimowej. Coraz częściej, wędkarze do swojej torby pakują również kolce ratunkowe z gwizdkiem, antypoślizgowe nakładki na buty, termiczne pudełko na robaki, zapewniające dłuższą świeżość naturalnej przynęty, czy czerpaki do lodu.

O tym, jak powinien być przygotowany wędkarz wybierający się zimą nad łowisko najlepiej wiedzą osoby, które doświadczyły traumatycznych przygód w trakcie uprawiania tego wyjątkowego sportu. Jednak żaden z miłośników tego sportu, nie życzy kolegom po fachu tego rodzaju sytuacji. Wędkarstwo podlodowe jest dla nich stylem życia, uczącym wytrwałości i pokory. Ogrom spraw, o które muszą zadbać jedynie utwierdza w przekonaniu, o potędze świata przyrody i potrzebie dostosowania się do panujących w nim norm.

Script logo
fb mail